piątek, 24 lutego 2012

Na wstępie ;)

Siedzimy przy wódce, pijemy, gaworzymy, śmiejemy się - Madzia, Kuba i Danusia. I tak powstałą idea - jak wszystkie wielkie idee - przy wódce. Ale spokojnie, nie jesteśmy stereotypowymi polakami tudzież studentami - picie zajmuje niewielki odsetek  naszego toku myślenia, wręcz przeciwnie, jesteśmy niemal niepijącymi studentami :D  A teraz poważniej -chcemy pisać o tym co pozytywne, co cieszy, rozwesela,co było miłe i przyjemne, a co pamiętamy i co  pomaga wtedy gdy jesteśmy pod "chmurką". Mam nadzieję że  spodoba wam się to miejsce :). A teraz oddaję głos Magdalenie ;)


Jest noc. Jedna z tych ,gdy myśli się ciężej, ale w zamian za to wracają wszystkie te chwile piękne i dobre, kiedy mogliśmy być razem :) Tej nocy udało nam się spotkać jak za starych dobrych czasów. I wiecie co? Nie obchodzi mnie czy powroty do przeszłości są dobre czy nie. Bo to co było nadal żyje w nas, niczym nigdy nie użyty tunel czasoprzestrzeni. Dziś zabieram was w przedziwną podróż do przeszłości, tak jest, koniec pisania pod publiczkę :) Meg 


Znamy się na kolorach oto my kobiety  i nasza moc;D Meg do nas przyjechała i pijemy tak i wspominamy jak to było kiedyś...a i tak najlepsze było śpiewanie "...hej z góry góry jada mazury.."itd.. a sołtys gnój wyrzucał ach to były czasy teraz szafa się rozwala   my kpimy z tego faktu. Wieje wiatr i deszcz zacina no wiosna przychodzi roztopy póki co. Gołębie nam gruchają i impreza się rozkręca. Mamy zagryche typowo polską ha ogórki kiszone wymiatają i tańczą kankana.Pisze bzdury tak to fakt ale od czegoś trzeba zacząć. Każdy pisać może trochę lepiej lub trochę gorzej ale nie o to chodzi jak co komu wychodzi:D Czasem tu wpadnę o tak dla zabicia czasu i dziury ozonowej:P Buziaki dla wszystkich którzy tu kiedyś z głupoty zaglądnął:P :* by NuTkA


Meg i ja (czyli Kuba) - The best friends ;)
A tutaj Nutka i ja, zresztą jak zawsze :D