piątek, 31 sierpnia 2012

PUK PUK

Siema Meg, kope lat mnie tu nie było :)
Co u Ciebie? Jak mijają wakacje? Cóż, wiele czynników skutecznie mnie przed tym miejscem broniło :D
A teraz siedze w nowym pokoiku, w WIELKIM bałaganie, u... Guzika :D MUSISZ NAS KIEDYŚ NAWIEDZIĆ, A MY CIEBIE hehe ;)
Kuje sobie statystyke, w nowym miejscu, nieznanym - troche dziwnie się tu jeszcze czuje, tym bardziej że jestem tutaj póki co sam - bo Nuta jak zawsze zabrała tyłek w troki i pojechała w chate :D
Hm czuje się zupełnie tak jak w pierwsze dni w kromie - nie boje sie, jestem spokojny, ale jednocześnie muszę się wgryźć w to miejsce :)
W przerwie w nauce czytałem sobie wiersze Asnyka, hehe mój ulubiony poeta chyba, tak jak Leśmian (a pogardzany przez Gekona za " prosty, nieskomplikowany " styl :D ) i wpadł mi w oko " Karmelkowy wiersz" . Aż go sobie pozwolę przytoczyć we fragmencie:
""
Bywało dawniej przed laty,
Sypałem wiersze i kwiaty
Wszystkim dziewczątkom,
Bom myślał, o piękne panie,
Że kwiat lub słowo zostanie
Dla Was pamiątkom. (...)
""
I wiesz, wspomniały mi się przy nim wszystkie moje wariactwa, łącznie z tymi licealnymi  - szczególnie tymi które wyprawiałem z Tobą, Nutka i Izzim :D

OJ DUŻO by mówić :D Czekam na Odpowiedź, z utęsknieniem :* :)
Szerszeń ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz