niedziela, 1 kwietnia 2012

Lata czar

heloo
Meg  ja odpowiadam na dawnego posta bo  zastanwiałaś sie w nim co pisałaś nad rzeką wiec układałaś z kamieni coś w stylu Matura 2011;) robilas nawet zdjecia ale nie bylo widac niestety
a pamietasz jak plotłysmy wianki i rzucały je potem na drzewa..a ziomy chłodzili piwo w rzece nie ma jak naturalna lodówka..:D
A pamiętacie wagary na "Błoniach Kromera"? Wagary pod szkołą tylko myśmy mogli na coś takiego wpaść:P;D Na tym murku było pełno mrówek i 'papryk':D a jak sie siadlo na takiej papryce to sie miało paprykowe spodnie..:D
A moja 18-nastka to bylo coś mam na myśli ilośćwariactwa i szaleństwa:D
he co pamiętacie najbardziej..?
Bo ja pana soltysa który pracowicie wyrzucał obornik a my spiewałyśmy "hej z góry góry jadą mazury.." a potem to wspominałam w rzeszowie ku pgólnemu zgorszeniu:D
I jeszcze Kuba Ci się oświadczał, Pati robiła zdjęcia
a myśmy szły lekko pijane przez wieś pijąc z gwinta wino i śmiejąc się szaleńczo i powtarzając że nie jesteśmy pijane:D 
Taa nie ma jak tak ech to były czasy..;)
NuTkA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz